Jeżeli rower to nasz ulubiony środek lokomocji wykorzystajmy go podczas urlopu wakacyjnego i wybierzmy się na wycieczkę właśnie rowerem. I wcale nie musi to być krótka, jednodniowa, kilkugodzinna wycieczka. Kto powiedział, że wakacje na rowerze nie są dla nas? Musimy tylko przełamać własne opory, musimy określić nasze możliwości – nie tylko te finansowe, ale także i chociażby siłowe. Nie chodzi o to, by w krótkim czasie przemierzyć setki kilometrów na naszym rowerze, ale przede wszystkim o to, by dobrze się bawić, by aktywnie wypoczywać, by czerpać radość z naszego działania. Jak zaplanować nasze wakacje na rowerze? Wbrew pozorom wcale nie będzie to takie trudne. A wakacje na rowerze mogą być tymi, które zapamiętamy na całe życie. Pozwólmy sobie czasami na takie szaleństwo. Przecież jeżeli nie będziemy dawać rady zawsze możemy zrezygnować z dalszej wyprawy. Zawsze będziemy mogli wsadzić rower w pociąg i wrócić do domu. Warto jednak spróbować swoich sił, warto wykorzystać nasze możliwości. Póki jesteśmy młodzi korzystajmy z tego. Przecież jako siedemdziesięcioletnie babcie nie zdecydujemy się na wakacje na rowerze. Rowerowe przejażdżki dają nam wiele radości a wakacje, nawet kilkutygodniowe, na rowerze mogą być naprawdę bardzo fajne. A każdy chce przecież, by wakacje były właśnie fajne.
